Skip to main content

Czy żadna praca nie hańbi?

Powszechnie znane jest powiedzenie, że żadna praca nie hańbi. Tę ludową mądrość trudno kwestionować – zachęca do aktywności i podkreśla wartość działań mających na celu zdobycie środków na utrzymanie. Jednak czy warto ślepo zgadzać się z tym często powtarzanym stwierdzeniem?

Czym w ogóle jest praca?

Każda praca zakłada rozumne, ludzkie działanie. Świadome zaangażowanie się w wykonywanie danej czynności, nakierowane na osiągnięcie konkretnego celu. Jeśli osoba działająca ma do tego potrzebną wiedzę i umiejętności, może swoją pracę wykonywać rzetelnie i sumiennie, a efekty jej starań służą całemu społeczeństwu. Wówczas jej działanie ma sens jako dobrze wykonywane rzemiosło. Praca może być również twórcza, jeśli w osobie pracującej uruchamia pokłady kreatywności i może ona w swoim działaniu zastosować zdobytą wcześniej wiedzę specjalistyczną. Taka praca nie tylko jest dobrze wykonywanym rzemiosłem, ale też rozwija intelektualnie wykonującą ją osobę.

Kiedy może jednak hańbić?

Przemiany gospodarcze i rozwój kapitalizmu sprawiły, że nastąpiła zmiana w traktowaniu ludzkiej pracy. Ta, wykonywana w dużych zakładach, stała się bardziej zautomatyzowana. Odtąd setki osób miało za zadanie wykonywanie tych samych czynności przez dłuższy czas. Praca wykonywana w ten sposób przez swą monotonię stała się nużąca i nieciekawa. Często była wykonywana w niesprzyjających warunkach – hałasie, dużym zapyleniu lub wysokiej temperaturze utrzymującej się przez dłuższy czas. Wynagrodzenie za jej wykonywanie czasem nie pozwalało na utrzymanie rodziny. Fala strajków robotniczych, przeprowadzanych np. w polskich zakładach produkcyjnych, była jednoznacznym sygnałem, że warunki pracy są dla strajkujących nie do przyjęcia, a sama praca – hańbiąca.

Od czasu, gdy powstało powiedzenie „Żadna praca nie hańbi” zmieniło się wiele w traktowaniu wysiłku ludzi chcących zarobić środki na utrzymanie. Okazało się, że praca może jednak uwłaczać ludzkiej godności, jeśli nie jest odpowiednio wynagradzana i musi być wykonywana w niesprzyjających warunkach.

Co oznacza status: bezrobotny i kto może go mieć?

Wydawałoby się, że każdy człowiek dorosły, który nie kontynuuje nauki – jest bezrobotny. Oczywiście, tak potocznie określa się ludzi nieposiadających zatrudnienia. Czy jednak na pewno powinniśmy zwracać się do wszystkich, którzy ukończyli 18 rok życia i aktualnie nie pracują mianem bezrobotnego? Kto może zatem posługiwać się tym statusem i co on dokładnie oznacza?

Obecnie przepisy jasno regulują prawo do posiadania zasiłku dla bezrobotnych, a status bezrobotnego może trafić zarówno do wszystkich obywateli Polski, jak również do cudzoziemców, którzy posiadają zezwolenie na osiedlenie się w kraju lub stali się uchodźcami. Aby go jednak otrzymać, nie wystarczy nie mieć żadnego zatrudnienia. Każdy bezrobotny bowiem musi spełnić kilka bardzo istotnych wytycznych.

Na elementy, umożliwiające ubieganie się o zasiłek, wpływa:

  • wiek, a więc każdy bezrobotny musi mieć ukończone 18 lat, ale nie może posiadać więcej niż 60 lat dla kobiety i 65 dla mężczyzn,
  • brak posiadania własnej nieruchomości rolnej o powierzchni ponad 2 ha,
  • brak nabytych praw, m.in. do emerytury albo renty socjalnej i rodzinnej,
  • brak aktualnego zatrudnienia w innej placówce,
  • brak posiadania własnej działalności gospodarczej,
  • brak tymczasowego aresztowania lub odbywania kary pozbawienia wolności,
  • niepobieranie stałego zasiłku, przyznanego na podstawie przepisów o pomocy społecznej, dodatku do zasiłku rodzinnego, czy świadczenia pielęgnacyjnego.

Tak więc wszyscy niezatrudnieni, którzy są pełnoletni i nie posiadają dodatkowych wyżej wymienionych przywilejów oraz określonych dochodów, mogą ubiegać się o status bezrobotnego i zarejestrować się w powiatowym urzędzie pracy lub skorzystać z rejestracji elektronicznej na portalu praca.gov.pl. Dla każdego, który zakończył edukację i jest gotowy do pracy w pełnym wymiarze godzin lub jest osobą niepełnosprawną i może podjąć pracę na pół etatu, przyznawany jest status bezrobotnego. Jeśli zatem wahasz się, czy możesz wpisać się do rejestru, sprawdź swoje zdolności i prawa, by rozpocząć poszukiwania wymarzonego zatrudnienia.

Zaufaj Verseo – zwiększ skuteczność swoich kampanii internetowych

Agencja interaktywna Verseo to jedyna w Polsce firma, która posiada aż 4 certyfikaty Google: Google Partners, Google Partners Rising Star, Autoryzowany Partner MSP Google AdWords i Google Ready to Rock. Firma znajduje się wśród 1% najlepszych agencji na całym świecie. Skorzystaj z usług Verseo, by poprawić swój wizerunek w Internecie i powierz reklamę profesjonalnej firmie, która jest partnerem Google.

Oferta

Verseo zajmuje się marketingiem online i prowadzi skuteczne kampanie internetowe. Po zgłoszeniu się do firmy przeanalizowane zostaną Twoje potrzeby, branża i strona internetowa. Specjaliści z Verseo ustalą Twoje cele i wybiorą kanały dotarcia do klientów, takie jak Google AdWords, YouTube, czy Facebook. Następnym krokiem będzie rozpoczęcie kampanii internetowej, która szybko przyniesie oczekiwane rezultaty. Średni wzrost przychodów firm, które korzystają z usług Verseo to 32%, przy równoczesnym obniżeniu kosztów o ok. 15%. Opracowany przez Verseo system VCM (Verseo Campaign Manager) analizuje wyniki kampanii internetowych 24/7, a każdy klient ma zapewniony stały dostęp do specjalisty Verseo. Nowoczesna technologia do optymalizacji kampanii online zapewnia efektywną kampanię prowadzoną przez specjalistów Verseo.

Zespół

Osoby, które zajmą się Twoją reklamą, to grupa certyfikowanych specjalistów Google AdWords, Google Analytics, pozycjonerów, programistów, grafików i project managerów, którzy doskonale wiedzą jak prowadzić skuteczne kampanie reklamowe, dzięki regularnym szkoleniom. W zespole znajduje się także certyfikowany Trener Google AdWords. Verseo współpracuje również z doświadczonymi copywriterami i tłumaczami, a kampanie internetowe prowadzone są nie tylko w Polsce, lecz na całym świecie.

Oferta specjalna

Zajrzyj na stronę verseo.pl, by zapoznać się ze szczegółową ofertą firmy, poznać jej cele, zespół i przeczytać referencje. Jeśli zdecydujesz się na współpracę, Verseo zaoferuje Ci bezpłatną wycenę wykorzystania systemu VCM w Twoim biznesie. Możliwy jest także bezpłatny audyt PPC kampanii Google AdWords.

Fakty i mity dotyczące open space

Moda na pracę w open space na dobre zagościła w polskich firmach. Przyjęto ją nieco bezkrytycznie, zapewne wierząc, że nic, co wymyślili Amerykanie, nie może być złe. Czy na pewno?

Fakt: więcej oszczędności

Rezygnacja z osobnych pokoi i likwidacja ścian działowych sprawiły, iż na mniejszej niż dotąd przestrzeni mogło pracować tyle samo osób, co wcześniej. Przedsiębiorcy mogli zatem wynajmować biura o mniejszej powierzchni, co przełożyło się na oszczędności z tytułu najmu lokalu. Korzystnie wpłynęło także na wysokość rachunków za prąd i ogrzewanie.

Fakt: większa kontrola nad wykonywaną pracą

Gdy wszyscy pracownicy siedzą razem i „na widoku”, osobom nadzorującym ich pracę łatwiej skontrolować, na ile sumiennie wykonują swoje obowiązki. To motywuje pracowników do efektywnego działania. Skoro zaś siedzą bliżej siebie i mogą się bez przeszkód na bieżąco komunikować, to i tempo pracy teoretycznie jest szybsze.

Mit: większa efektywność pracowników

Jednak osoby pracujące w open space atmosferę panującą w pracy opisują jako nieprzyjazną oraz stresującą. Biurka ustawione blisko siebie ograniczają przestrzeń osobistą pracowników, którzy skarżą się na brak prywatności. Czują się też niekomfortowo ze świadomością, iż w osoba siedząca obok lub szef każdej chwili mogą zobaczyć, co aktualnie wyświetla się na monitorze od komputera. Te wszystkie czynniki wpływają na spadek efektywności.

Mit: lepsza komunikacja

W pomieszczeniach typu open space przeważnie panuje hałas. Ktoś rozmawia przez telefon, ktoś inny głośno dyskutuje z drugą osobą, a nawet bez tego bywa gwarno. To sprawia, że nie wszystkie polecenia czy pytania można usłyszeć. A żeby przekazać coś innej osobie trzeba mówić głośniej niż normalnie.

Mit: lepsza współpraca w zespole

Komunikacja między pracownikami ogranicza się do spraw zawodowych. Ludzie nie dzielą się sprawami osobistymi w obawie, iż wszyscy to usłyszą. Zatem między pracownikami nie powstają bliskie więzi, nie jest budowany klimat zażyłości i zaufania, który ułatwiałby efektywną współpracę. A im mniej zgrany jest zespół, tym też mniej produktywnie pracuje.

Niestety, mimo negatywnych aspektów otwartej przestrzeni ten sposób organizacji pracy wciąż jest popularny wśród przedsiębiorców. I niewiele wskazuje na to, że szybko się to zmieni.