Niedobór pracowników? Jeszcze kilka lat temu to zjawisko w ogóle nie było znane na polskim rynku pracy. Nadeszły czasy, które sprawiają, że trzeba zadbać o podnoszenie kwalifikacji u obecnych pracowników oraz zachęcenie ich do pozostania w firmie. Podnoszenie wynagrodzenia nie zawsze okazuje się magnesem, który zapobiegnie potencjalnej zmianie pracy. Jak polskie przedsiębiorstwa radzą sobie z utrzymaniem kadry?
Pożądane umiejętności na wagę złota
Przeprowadzanie szkoleń to nie tylko dodatkowy koszt dla firmy, a przede wszystkim cenny czas, którego wciąż jest za mało. Wewnętrzne kształcenie obecnych pracowników to rozwiązanie najczęściej wybierane, które pozwala na utrzymanie wykwalifikowanego lub przyszłego specjalisty. Poza tym właściciele przedsiębiorstw decydują się także na pozafinansowe poszerzanie pakietów świadczeń. Tego typu dodatki potrafią przyciągnąć nowych pracowników, którzy rozglądają się za nowym zajęciem na rynku pracy.
Trudność w obsadzaniu stanowisk
Ponad połowa firm w Polsce zmaga się z trudnościami pozyskania nowych pracowników z wysokimi umiejętnościami. Specjalistów jest wciąż mało, a możliwość rozwoju często przegrywa z wysokim wynagrodzeniem lub rozbudowanym pakietem świadczeń socjalnych u aktualnego pracodawcy. W ekstremalnych sytuacjach przedsiębiorstwa obniżają wymagania dotyczące wykształcenia lub doświadczenia zawodowego. Wychodzi się z założenia, że lepiej zainwestować w szkolenie takiej osoby, choć wymaga to dużo czasu. Stąd też działy HR decydująca się na nietypowe formy rekrutacji, które kładą nacisk na spryt, logiczne myślenie.