Coraz częściej pracujemy w domu. Ma to swoje zalety, ale i wady. Nie musimy co prawda tracić czasu w korkach, wydawać pieniędzy na benzynę lub bilety, ale coś za coś. Jeżeli mieszkamy sami to o komfort pracy nie musimy się martwić. Schody zaczynają się, gdy mamy pracować w domu pełnym ludzi. Wówczas na gabinet najlepiej przeznaczyć pokój, który jest najbardziej oddalony od kuchni, salonu i wszystkich tych miejsc, gdzie toczy się aktywne życie pozostałych domowników. Nie zawsze jest to możliwe, dlatego warto pomyśleć o wyciszeniu naszego miejsca do pracy. Najprostszym sposobem na to, by do gabinetu nie dochodziła głośna muzyka, krzyki dzieci czy rozmowy żony lub męża przez telefon, jest zamontowanie drzwi wyciszających, zwanych też akustycznymi. Drzwi można wyciszyć samemu, ale lepiej kupić gotowy produkt. Dobrze też, by była możliwość zamknięcia ich na klucz.
Niezwykle ważne jest dobre oświetlenie. Gdy nasze oczy mają odpowiednie warunki, to wolniej się męczymy i możemy dłużej pracować. Dobrze oświetlone powinno być przede wszystkim biurko. Lampka musi dawać mocne światło i być ustawiona pod odpowiednim kątem – praworęczni powinni ją mieć po lewej stronie, a leworęczni po prawej. Warto wybrać lampkę z regulowaną nogą i możliwością ustawienie różnych stopni jasności – to sposób na oświetlenie idealne. Istotną rzeczą jest też wygoda. Jeżeli spędzamy przy biurku wiele godzin, to powinno ono mieć odpowiednią wysokość, a fotel na którym siedzimy być przyjazny dla naszego kręgosłupa. Najlepszym wyborem będzie krzesło, które jest miękkie, ale ma regulowaną wysokość, dzięki czemu możemy je dopasować do naszego wzrostu, jak i wysokości biurka. Pracy umysłowej sprzyjają też wnętrza urządzone estetycznie – w bałaganie nasz mózg nie będzie pracował na pełnych obrotach. Nie bez znaczenia są też kolory, jakie nas otaczają w miejscu przeznaczonym do pracy. Intensywne, jak pomarańczowy czy żółty dodają energii a spokojny błękit, szarość czy beż pozwalają się wyciszyć i skoncentrować.