Moda na pracę w open space na dobre zagościła w polskich firmach. Przyjęto ją nieco bezkrytycznie, zapewne wierząc, że nic, co wymyślili Amerykanie, nie może być złe. Czy na pewno?
Fakt: więcej oszczędności
Rezygnacja z osobnych pokoi i likwidacja ścian działowych sprawiły, iż na mniejszej niż dotąd przestrzeni mogło pracować tyle samo osób, co wcześniej. Przedsiębiorcy mogli zatem wynajmować biura o mniejszej powierzchni, co przełożyło się na oszczędności z tytułu najmu lokalu. Korzystnie wpłynęło także na wysokość rachunków za prąd i ogrzewanie.
Fakt: większa kontrola nad wykonywaną pracą
Gdy wszyscy pracownicy siedzą razem i „na widoku”, osobom nadzorującym ich pracę łatwiej skontrolować, na ile sumiennie wykonują swoje obowiązki. To motywuje pracowników do efektywnego działania. Skoro zaś siedzą bliżej siebie i mogą się bez przeszkód na bieżąco komunikować, to i tempo pracy teoretycznie jest szybsze.
Mit: większa efektywność pracowników
Jednak osoby pracujące w open space atmosferę panującą w pracy opisują jako nieprzyjazną oraz stresującą. Biurka ustawione blisko siebie ograniczają przestrzeń osobistą pracowników, którzy skarżą się na brak prywatności. Czują się też niekomfortowo ze świadomością, iż w osoba siedząca obok lub szef każdej chwili mogą zobaczyć, co aktualnie wyświetla się na monitorze od komputera. Te wszystkie czynniki wpływają na spadek efektywności.
Mit: lepsza komunikacja
W pomieszczeniach typu open space przeważnie panuje hałas. Ktoś rozmawia przez telefon, ktoś inny głośno dyskutuje z drugą osobą, a nawet bez tego bywa gwarno. To sprawia, że nie wszystkie polecenia czy pytania można usłyszeć. A żeby przekazać coś innej osobie trzeba mówić głośniej niż normalnie.
Mit: lepsza współpraca w zespole
Komunikacja między pracownikami ogranicza się do spraw zawodowych. Ludzie nie dzielą się sprawami osobistymi w obawie, iż wszyscy to usłyszą. Zatem między pracownikami nie powstają bliskie więzi, nie jest budowany klimat zażyłości i zaufania, który ułatwiałby efektywną współpracę. A im mniej zgrany jest zespół, tym też mniej produktywnie pracuje.
Niestety, mimo negatywnych aspektów otwartej przestrzeni ten sposób organizacji pracy wciąż jest popularny wśród przedsiębiorców. I niewiele wskazuje na to, że szybko się to zmieni.