Pandemia koronawirusa wymusiła na firmach wdrażanie nowych rozwiązań do komunikacji między pracownikami. Te innowacje dotyczą także relacji z klientami. Nieoczekiwanym liderem w tym segmencie okazał się Zoom. Wyprzedził on swoich konkurentów o kilka rzędów długości. Jest to obecnie jedna z najpopularniejszych aplikacji pobieranych ze sklepu Google Play. Ustępuje miejsca jedynie Tik Tokowi.
Skąd się wzięła ta popularność? Odpowiedź jest niezwykle prosta: Zoom jest prosty w obsłudze oraz oferuje cały wachlarz możliwości technicznych. Wersja bezpłatna Zoom Basic posiada oczywiście wiele ograniczeń, ale odpowiedni wybór pakietu z planów zoom premium daje nam praktycznie nieograniczone sposoby organizowania spotkań (własny branding, personalizowane zaproszenia itp.) Łącząc to z faktem, że zoom premium działa na każdym urządzeniu bez różnicy, czy to komputer z systemem operacyjnym Windows, czy smartphone z androidem, czy urządzenie z rodziny Apple, otrzymujemy prostą receptę na sukces.
Wybierz mądrze!
Każdy z pakietów zoom premium rozbudowuje możliwości podstawowej wersji Zoom. Dobrze zastanowić się, jakie potrzeby ma nasza firma i wybrać plan dostosowany do tych potrzeb. Warto jednak podkreślić podstawowe zalety zoom premium takie jak: atrakcyjna cena na tle konkurencji, wysoka jakość audio i obraz w rozdzielczości HD, a także możliwa współpraca z terminalami konferencyjnymi najpopularniejszych producentów. Niewątpliwym atutem zoom premium jest również możliwość uczestniczenia w spotkaniu za pomocą połączenia telefonicznego: szczególnie przydatna funkcja, gdy jesteśmy w podróży i dostęp do internetu jest utrudniony.
Po co płacić za zoom premium, jeśli mogę korzystać z Zoom za darmo?
Bo to się opłaca! Z uwagi na ograniczenia, bezpłatna wersja Basic może być niezwykle irytująca dla firm z dużymi aspiracjami i możliwościami. Podstawowym problemem, jaki rodzi, jest ograniczony czas spotkania do 40 minut. Jest to zwykle zbyt mało czasu, by omówić z zespołem strategię działania firmy, a ponowne organizowanie spotkania to zwykła strata czasu, czyli i pieniędzy. Dodając do tego możliwości, jakie daje zoom premium w postaci tworzenia raportów, czy możliwość zaznaczania wybranych fragmentów udostępnionych treści przez uczestników spotkania, dojdziemy do prostego wniosku: zakup zoom premium to nie wydatek, a inwestycja.